XII Górowska Noc Muzealna
25 maja 2024 r. odbyła się XII Górowska Noc Muzealna, której organizatorami byli PCDNiPPP w Górze – Pracownia Historii Ziemi Górowskiej i Fundacja Pomocy Szkole im. E. Machniewicza. Głównym celem było poznanie historii i tradycji Ziemi Górowskiej przez pryzmat rodzinnych wspomnień i organizacji życia codziennego po wojnie w Górze.
Impreza zaplanowana została w dwóch miejscach, cz. I miała odbyć się w Parku Solidarności, a cz. II w Pracowni Historii. Niestety ulewa, która przeszła nad Górą uniemożliwiła zaprezentowanie przedstawienia w plenerze. Trzeba było mocno zmodyfikować scenariusz wydarzenia i XII Górowską Noc przeniesiono do pałacyku przy ul. Podwale 24, gdzie organizacje pozarządowe mają swoją siedzibę. Duża sala konferencyjna pomieściła wszystkich widzów. Szybko wywiązała się prawie rodzinna atmosfera i zabawa była przednia. Uczniowie z kl. IVc i Vc Szkoły Podstawowej nr 3 w Górze, przygotowani przez nauczycielkę j. polskiego i historii Joannę Nowacką zaprezentowali przedstawienie „Sen o …”, który przyśnił się młodej górowiance. Tematem były pierwsze powojenne miesiące górowskiej cukrowni. Młodszych widzów zachęcały gry i zabawy z czasów dzieciństwa ich dziadków. Ze względu na aurę mogły odbyć się tylko te w pomieszczeniach pałacyku. Wolontariuszki ze Szkoły Podstawowej nr 1 dzielnie pomagały i ukierunkowywały biorących w nich udział. A wybór gier był duży, organizatorzy odnaleźli ponad 30 propozycji, a i widzowie, szczególnie panie chętnie wspominały zabawy ze swego dzieciństwa. Odbyły się także dwa konkursy. Jeden dotyczył znajomości historii miasta i poprowadzony był w formie quizu. Drugi to Rewia mody z lat 50. XX w. W tym konkursie nagrody ufundował UMiG w Górze. Startowały dzieci i dorośli. Kolejnym elementem XII Nocy było zwiedzanie wystaw przygotowanych w Pracowni Historii. Nadal zainteresowaniem cieszyła się wystawa fotograficzna o górowskiej cukrowni, szczególnie część poświęcona cukrownikom. Kilka osób odnalazło tam swych znajomych, nieżyjących już sąsiadów, kolegów. Dwie kolejne to „Zapomniane zawody”, gdzie można było dowiedzieć się czym zajmował się m.in. mincerz, taper, rymarz, telefonistka, maszynistka, zielarka itp.. Druga wystawa nosiła tytuł „Czy przedmioty mogą mówić?” Okazało się, że tak. Z nostalgią bowiem przyglądano się przeróżnym artefaktom, w tym fotografiom, przedmiotom codziennego użytku, osadzając je we wspomnieniach, wiążąc z konkretnymi sytuacjami rodzinnymi lub środowiskowymi.